piątek, 26 kwietnia 2013

MAMY I KWARTAŁU GÓRĄ !!!

Jestem z tego powodu przeogromnie szczęśliwa. Będą pieniądze za cały rok siedzenia w domku z Kubusiem. Petycja jednak została wzięta pod uwagę :) Sama ją też podpisywałam :) Mam nadzieję, że nie będą kombinowali. Nawet nie chcę myśleć co by było gdyby... Z resztą od samego początku zakładałam, że będę w domku właśnie rok, a później pozostanie Nam instytucja dla najmłodszych - żłobek. Co prawda nie mam żadnego wybranego, natomiast mam na oku jedno,ale pozostałe wyeliminowałam wg kryterium odległości od domu (ponieważ pracę mam baaardzo blisko domu - nie chciałabym podróżować, gdzieś daleko). Do tego prywatne kosztuje naaaawet ok 800,-pln.. choć znajdę też i takie za 670,-pln. Publiczne oczywiście kosztują ok 300,-pln więc różnica kolosalna. Czas pokaże. Zastanawiam się jeszcze czy będę mogła wykorzystać zaległy urlop z 2012 roku (pewnie nie.. może będzie kasa?). Nie wiem jak to rozwiążą. Póki co mam czekać na telefon z kadr. 

Kiedy dowiedziałam się, że istnieje taka możliwość... a dokładniej, że powstał pomysł by mamy zostały z dziećmi w domu roczek. Pomyślałam, że to wspaniały pomysł. Kiedy dowiedziałam się, że politycy znaleźli fantastyczny (nie wiadomo skąd wzięty) pomysł by projekt objął dzieci urodzone po 17 marca. Helllllllllllllllo... Co to za data? Jak środek roku. Oczywiście pierwsza myśl, ze jakiemuś politykowi wtedy rodzi się dziecko,wnuczka, wnuczek, córcia czy synek. Bo jak inaczej to zinterpretować? Nie ukrywam, że byłam zła. Choć w zasadzie kwestii czasowej mi to nie załatwiło, lecz rozwiązało lekko kasiorkę. Cieszę się baaardzo, że będę mogła z Kubusiem posiedzieć bez wyrzutów, ze nie wracam do pracy - ale o tym później :)

2 komentarze:

  1. Rok w domku z Maluszkiem to już sporo. Ja też byłam zdziwiona tym ich pomysłem co do tej granicy czasowej 17marca... Ale czy nas coś w tym kraju powinno jeszcze dziwić??

    OdpowiedzUsuń