sobota, 25 maja 2013

56. Na minut 5

Ehh... Mistrzem Europy jest Bayern Monachium. No cóż. Nie tak miało być hahaha
Ja dzisiaj tylko na chwilkę, bo bardzo źle się czuję. Głowa mnie boli masakrycznie, na wzrok mi znowu pada, ale tym razem to tylko jakieś mroczki (nie bliźniaki :)) Nie wiem czy to ciśnienie czy co. Nie znam się. Pamiętam jeszcze czasy kiedy wszyscy dookoła mówili, że ich głowa boli, a ja nie miałam pojęcia o co chodzi. Od kiedy wyszłam za mąż już załapałam stan migrenowy. Bóle głowy nasiliły się niemiłosiernie.. za to od kiedy wyprowadziłam się od niego od razu mi lepiej i głowa boli tylko kiedy ciśnienie spada, a nie z nerwów :)
Do tego ciąg dalszy zmaganiami się z AZS (czyli alergią). Mimo wszystko czekam na konsultację u alergologa. Obym trafiła na kogoś normalnego. Za to jak czytam to czasem mózg się lasuje biorąc pod uwagę powikłania. Dieta oczywiście eliminacyjna, ale co z tego. Zjadłam dzisiaj 1/4 banana (bo już za nimi tęsknię) i po jakiejś godzince wysypało Kubusia pod szyjką. Na szczęście nie dużo, ale reakcja była. Do tego zaczęliśmy stosować inne kremy (inne niż zalecone przez lekarza). Oprócz smarowideł kupiłam probiotyk, którego lekarze nie przepisali (a jak wyczytałam w ulotce - jest niezbędny). Nie komentuję, tylko cieszę się, że potrafię czytać haha

2 komentarze:

  1. Lekarze... zawsze im coś umknie, żeby dopowiedzieć pacjentowi! Jak tam głowa? Oj Boże Kochana to co Ty w ogóle jesz? Nawet po bananie Go wysypało? Masakra jakaś

    OdpowiedzUsuń
  2. Martuś wszystko u Was ok? Nic nie piszesz, jakoś tak cicho tu u Was...

    OdpowiedzUsuń