piątek, 24 maja 2013

55.

Wczoraj byliśmy z Kubusiem na szczepieniu na pneumokoki. Pani dr powiedziała, ze lepiej Go zaszczepić skoro mamy jeszcze po szpitalach chodzić - tzn. chodziło jej o wizytę u alergologa, którą po znajomości udało się przełożyć na 4 czerwca. Zobaczymy. Oczywiście zapytałam Panią dr czy testy są miarodajne... i co? NIE. Więc jeśli mnie na nie wyślą to zapytam PO CO?
Kubusiowi ząbki już przebiły dziąsełka. Dzisiaj podczas karmienia... poczułam już na 100%, ze korony ząbków wyszły na światło dzienne. Nie pojawiły mi się łzy w oczach, nie odgryzł niczego, bo jeszcze nie ma aż tak imponującego uzębienia haha, ale ból już poczułam. Teraz to już tylko... pod górkę :)

Biedronka i zakupy w Biedronce: Codziennie kiedy jest brzydka pogoda wychodzę z Kubusiem na spacer pod Biedronke, gdzie czekam na mamę i wracamy razem do domu. I tak kupujemy pieluszki DADA. Dla Nas oprócz oczywiście korzystnej ceny, również sprawdzają się w użytkowaniu. Niestety od jakiejś jednej paczki.. kupujemy jakieś śmierdzące pieluchy. Chemia, fabryka. Zastanawiam się czy jakaś trefna seria nie poszła w Polskę. Ale, żeby nie psioczyć do końca na sklep dla najuboższych hahaha to poniżej jeszcze wklejam książki jakie kupiliśmy. Dwie ostatnie mają jeszcze taki boczny pasek z odgłosami jakie wydają zwierzęta. Kubusiowi bardzo się spodobały... Odgłosy, odgłosami, ale może sobie chociaż postukać w te sztywne strony książki... a ja nie muszę co chwilkę podawać grzechotki czy gryzaka, który spadł z leżaczka :)




2 komentarze:

  1. Ooooo, ząbki??? Jak szybciutko! I jak, chyba bezproblemowo? u nas też wczoraj przy karmieniu jakoś tak boleśniej jakby było... No ja też pisałam i czytałam o tym, że u maluchów absolutnie testy z krwi nic nie dają a mogą zmylić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dość szybciutko :) Póki co bezproblemowo,ale mam jakąś maść na ząbki więc jestem przygotowana jakby co :) Wychodzą dwie jedynki na dole i już widzę białą plamkę jednej dwójki haha a o karmieniu już nawet nie wspomnę ;/

      Usuń