piątek, 28 czerwca 2013

67. Mycie ząbków - jak, czym, kiedy?

Kogo mam pytać jak nie Was, doświadczonych mam :)
Tym razem jestem ciekawa co mi napiszecie na temat mycia ząbków. Kubuś niedługo skończy 6 miesięcy. Ma dwie dolne jedyneczki wyrośnięte mniej więcej do połowy :) Wczoraj wprowadziłam mu dynię do jego menu :) (swoją drogą bardzo się cieszę, że w końcu coś nowego zajada :)) Tak wiem będę tęskniła za karmieniem piersią... ale traktuję to jako następny etap. Nieunikniony. Ale do sedna. Jedzonko podaję rano.. tzn ok 10:00-11:00. Na stanie mam taki sprzęcior:

Moje pytania brzmią: Czy to póki co wystarczy czy to traktować jako masażer do dziąsełek i powinnam kupić jakąś inną szczoteczkę? Czym myć ząbki? Czy są jakieś pasty dla takich maluszków albo płyny? I kiedy myć? Po jedzonku czy wieczorkiem? Nawet poprosiłabym o zdjęcia (tzn linki) jeśli nazwa nic nie da :) albo jak nie będę mogła czegoś znaleźć a będę chciała to się do Was zgłoszę :)

1 komentarz:

  1. Moja pediatra mowila mi przy Bi (Nik narazie jest bezzebny), zeby myc jej zabki 2 razy dziennie, pasta bez fluoru, albo po prostu przecierac czysta, nawilzona szmatka. Tutaj sa pasty przeznaczone dla dzieci ponizej 2 roku zycia. Szczerze mowiac to na poczatku to zalecenie kompletnie olalam. :) Zaczelam Bi myc zabki naprawde kiedy wyrosly jej gorne jedynki. Ale, ze zabki wyrosly jej pozno, to miala juz wtedy ponad rok. Od razu zaczelam wiec stosowac normalna szczoteczke dla dzieci i paste.

    OdpowiedzUsuń