poniedziałek, 21 września 2015
GREEN MIND
wtorek, 20 sierpnia 2013
87. PRZENOSINY
WWW.MOJ-PRZYSTANEK.BLOGSPOT.COM
NIEDŁUGO NOWE WPISY.
poniedziałek, 12 sierpnia 2013
86.
Któregoś dnia byliśmy z Kubusiem na spacerku niedaleko domku. Kubuś lulał w wózeczku, kaczki do Nas przychodziły, ale ja nie przyzwyczajona chlebka nie miałam ;/ Wzięłam książkę do czytania i tak mi czas leciał. Teraz czytając cokolwiek już obmyślam jacy będą bohaterowie książki, którą ja napiszę :) A TAK. NAPISZĘ :) ci co weszli choć na chwilkę na mój nowy blog www.dzialania-em.blogspot.com wiedzą, że i pisanie książki mam w planach :) Póki co zbieram materiały więc troszkę to potrwa :) Ciekawe czy ktoś będzie chciał to wydać hahahahahahahahahaha
środa, 7 sierpnia 2013
85.
środa, 31 lipca 2013
84.
Wiec poki co po wszystkim. (jeszcze) maz oczyszczony, a ten sie przyznal. Przed sala bylo tylko "czesc", "czesc".Najwiecej pytan bylo o daty. Kiedy sie poznalismy...itd. Zapytany o alimenty powiedzial,ze nie placi. Dlaczego? Nie wie. Zapytany o to widzial dziecko...nie. Dlaczego? Nie wie. Swiadek wyszedl i zostalam z kolezanka,ktora pelnila funkcje kuratora dla Kubusia. Wszystko trwalo jakies 25 min. Do prawnika dodzwonic sie nie moge...wiec skrobnelam mu litanie na maila. Zobaczymy. To tyle w skrocie,bo nie bardzo chce to pamietac.
A z KTOSiem dobrze ;) Bidulek pracuje ile sil...a sil coraz mniej. Kubus nadal nie siedzi...ale juz go od jakiegos czasu lapiemy za raczki i sam sie podciaga. Za to z brzuszka na plecki i spowrotem przewraca sie nieustannie..,nadal je i rosnie duzy, okraglutki haha